Strona główna » Zdrowie » Superfood po polsku

Superfood po polsku

Superfood czyli żywność bogata w składniki odżywcze

Termin “superfood” oznaczający żywność, która jest szczególnie bogata w składniki odżywcze pozytywnie wpływające na utrzymanie dobrego stanu zdrowia, stał się w ostatnich latach bardzo popularny. Z każdej strony atakują nas informacje, że coś  jest “superżywnością” i że koniecznie powinniśmy dodać to do swojej diety. Konsumenci coraz częściej szukają na półkach sklepów egzotycznych produktów, takich jak mankai, tahini czy moringa, a przecież mnóstwo żywności, którą znamy od urodzenia zasługuje na miano superfood. Oto kilka przykładów.

Czosnek

Można nie lubić jego zapachu i kleistego soku, który przyczepia się do palców, gdy go kroimy i który ciężko zmyć. Można też nie lubić posmaku jaki zostawia w ustach i niezbyt przyjemnego oddechu jaki mamy po posiłku z jego dużą ilością, ale nie można odmówić mu miana superżywności. Czosnek ma działanie antybakteryjne, dlatego od wieków był wykorzystywany jako lekarstwo na przeziębienie. Jego ząbki zawierają allicynę, która jest antybiotykiem i dobrze wpływa na serce. Ogólnie warzywa z rodziny czosnkowatych, do których zaliczają się także cebula, por i szczypiorek, uważa się za żywność wykazującą działania przeciwnowotworowe oraz korzystnie wpływające na zdrowie osób cierpiących na cukrzycę, wysokie ciśnienie krwi czy wysoki poziom cholesterolu. Tak więc zapach czosnku to tylko drobna niedogodność w drodze do zdrowia.

Szpinak

To roślina, która idealnie łączy się w potrawach z czosnkiem. To świetne źródło żelaza potasu i błonnika, które łatwo dodać do swojej diety. Można wykorzystać je w sałatkach, sosach do makaronu czy podsmażyć na maśle jako dodatek do dań mięsnych.

Żurawina

Jest wręcz napakowana witaminami C, E i K i przeciwutleniaczami. Owoce żurawiny wspierają działanie jelit, a ich spożycie rekomendowane jest osobom cierpiącym na infekcje dróg moczowych. 

Żywność kiszona

Kiszone warzywa to nie tylko bardzo lubiane w tej części Europy kiszone ogórki, kapusta i buraki. Na całym świecie kisi się też inne warzywa (m.in. brokuły, kalafiory, marchew, cebulę, główki czosnku, białą rzodkiew, pomidory, bakłażany, paprykę), owoce (m.in. truskawki, cytryny, śliwki, gruszki i oliwki), a nawet jajka. Kiszone przetwory od zawsze cenione są za swoje właściwości prozdrowotne. Zawierają one m.in. mnóstwo witaminy C, nie dziwi zatem, że zabierano je na pokład statków, żeby uchronić marynarzy przed szkorbutem. Kiszone warzywa i owoce mają właściwości antyoksydacyjne, antyseptyczne oraz przeciwzapalne, a przez to że zawierają żywe kultury bakterii mają pozytywny wpływ na układ pokarmowy.

Kiszonki jako superfood

Jabłka

Jabłka zawierają mnóstwo błonnika. W owocu średniej wielkości jest go ok 4 gramów, ale najwięcej kryje się w skórce i bezpośrednio pod nią. Dlatego warto pozbyć się nawyku obierania skórki z jabłek. Jabłka świetnym źródłem witamin i naturalnie występujących cukrów. 

Migdały

Jak wszystkie orzechy są źródłem tłuszczów i z tego powodu wiele osób stara się je wyeliminować z diety. Niesłusznie, bo migdały – podobnie jak jabłka – są napakowane błonnikiem, witaminami i minerałami, a tłuszcze, które się w nich kryją też nie zaliczają się do tych złych. Spożycie migdałów przyczynia się do zapobiegania cukrzycy i chorób serca. Pomagają one też obniżyć poziom stresu, a także wzmacniają łamliwe paznokcie.

Pomidory

Prawdziwy superfood, który zupełnie niepozornie leży sobie na sklepowych półkach i nie zwraca na siebie uwagi, bo w końcu nie jest dla nas czymś niezwykłym. Ot, pomidor! Tymczasem posiada on likopen – przeciwutleniacz, który nie ginie nawet po obróbce cieplnej pomidora, a który neutralizuje wolne rodniki, co hamuje proces starzenia. Pomidor zawiera także ogromne ilości witaminy C – jedna średniej wielkości sztuka potrafi zaspokoić połowę dziennego zapotrzebowania organizmu na tę witaminę. Eksperci nie zalecają jednak łączyć pomidorów z ogórkami – ogórki zawierają enzymy, które neutralizują witaminę C.

Pomidory jako superfood

Jajka

To jedno z najzdrowszych i najczystszych źródeł białka. Owszem, żółtka zawierają cholesterol, ale powinniśmy już dawno przestać o nim źle myśleć. Więcej szkody w organizmie czynią tłuszcze trans, a tych w jajkach nie ma.

Śliwki

Śliwki zawierają witaminy nazywane witaminami młodości, czyli A, C i E. Jest w nich również mnóstwo przeciwutleniaczy (im ciemniejsza skórka owocu, tym ich więcej). Wyróżniają się wysoką zawartością pektyn co powoduje, że pomagają regulować trawienie i obniżyć poziom cholesterolu we krwi. Nasze babcie miały więc rację, kiedy zamiast słodyczy dawały nam w ramach słodkiej przekąski suszone śliwki!

To oczywiście tylko garść łatwo dostępnych w Polsce produktów, które zasługują na miano superżywności. Zamiast poszukiwać w sklepach wymyślnej, egzotycznej żywności, której popularne magazyny lifestyle nadały właśnie metkę “superfood roku”, warto sprawdzić czy podobnych właściwości nie mają przypadkiem warzywa i owoce uprawiane lokalnie, które znamy od lat, a które często pomijaliśmy w swojej diecie (tak, patrzę na was brukselko i brokule!).